|
|
|
(dodane 2 maja 2003)
"Ból (samotność...???)" Doświadczyłem bólu cierpienia- JA i Werter. Jeżeli doświadczyłem już cierpienia To czy mogę umrzeć? Twierdzisz, że tak...? Ale ja chcę żyć - chcę być. Spytasz się pewnie czy cos nas łączy? Pytanie, kochanie, rozczarowanie? Ciekawość, nadzieja, zwątpienie? Ale tak naprawdę nasuwa mi się pytanie: Co po nas zostanie? Powiesz "nie wiem"? Ale to ja ci powiem: Samotność też może być kochaniem, Kogo kochaniem...? Samotność formą miłości? Prawda? Samotność - czekaniem...??? Co nam da czekanie? A cóż innego nam pozostanie? Pierwsza Prawdziwa Miłość, Pierwsze Prawdziwe Rozczarowanie, Pierwsze Prawdziwe Kochanie, A tu nagle rozstanie, I co pozostanie...? "Miłość, kochanie, wszystko..." Gdy już moje serce rozpłynie się Będę chciał być tylko przy tobie. Gdyż przy tobie serce moje "ożywia" się Życie nabiera sensu, pomimo tego że Wiem co "tylko" do mnie czujesz I tak pozostaniesz tą jedyną, Która jest dla mnie wszystkim. Wszystkim czym oddychać chcę, Wszystkim co kochać chcę. Wszystkim... Jesteś dla mnie światełkiem W tunelu pełnym ciemności. Wierz mi miłość nie wybiera, A jeśli by tak było to Nie kochałbym cię tak mocno. Tak..., że miłość moja do ciebie nie zna granic. Kochanie? Piękne uczucie, lecz nie byłoby tak piękne bez ciebie Bez ciebie nic by nie było tak piękne, Życie straciło by sens. Dlatego gdy mi ciebie brakuje, Czuje, jakby brakowało mi mojej "drugiej połówki". Nie pozwól mi nigdy na to Żebym przestał cię kochać. Wiem, że wszystko przemija, Ale chciałbym żeby moja miłość do ciebie była wieczna. Wieczna jak najszczersza z miłości, Jak Romeo i Julia Jak Tristan i Izolda Jak... Czuje, że jesteś przy mnie Pomimo, że jesteś daleko. Wiem, że serduszko twoje jest wrażliwe Lecz pozwól mi otworzyć je A wtedy to będziemy się kochać Na zawsze i na wieki. Pamiętaj nie trać wiary w marzenia, Gdyż za dużo jest do stracenia. Pamiętaj, że mam twój piękny "obraz" W moim sercu. Pamiętaj, że KOCHAM cię I kochać będę. |
|