Nowości

:: Ch-ch-changes

 8.8.2004 | luki
Changes, czyli zmiany. Życie Liz i Maxa zmieniło się być może na gorsze, ale za to serial coraz bardziej zaczyna przypominać stare, piękne odcinki z pierwszej czy też drugiej serii. Znów na pierwsze miejsce wysuwa się zdecydowanie wątek Liz, wpływu kosmitów na jej życie i jej relacji z Maxem. O ile na początku 3 sezonu mogliśmy narzekać na kontrowersyjne zachowanie Maxa, tak teraz jego dziewczyna pokazała swoją ciemniejszą stronę. Wprawdzie wszystkie te słowa były wykrzyczane w gniewie i nie do końca świadomie, to jednak były to słowa prawdziwe. Gdzieś, tam w samym środku, Liz nie do końca przebaczyła Maxowi, nie patrząc wcale na to, jak sama bardzo go zraniła w TEOTW, jak on zaryzykował, uleczając ją w Crashdown. A obecna sytuacja zupełnie ich przerosła. Konsekwencje, jak wiemy, będą tragiczne.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

Poprzednie | 1 | 2 |

no tak...zgodze się że Maria jest wkurzająca z tą nie wiedzą na temat własnego życia:)
majajka007

Widze ze nie tylko ja mam takie zdanie o Maxie :P
Mi tam sie kwestia z Maria i Michaelem nie podobala ciagle mi bylo szkoda Michaela., jak Maria nie wie czego chce to niech sie odwali... :) No a jak... Chyba zbyt mocno przezywam ten serial :]
brendanferhfan

ale nie można zapominać o Maria i Michaelu:P
o jej pieknej karierze...buhaha...
kręcona ruda stara mnie wkurzała:P
zawsze:P
ale kolejny odcinek chyba będzie z zdaniem na ten temat Billa co nie?:)
majajka007

brendanferhfan, masz racje minka Maxa była cool:))pozdrawiam:)
TanoVa

W tym odcinku dziwne było to że przez cały czas podobał mi się Max z tą smutną minką był cudowny. A Liz wyglądała przez cały czas jak czarna wdowa... Odcinek był ogólnie niezły :)
brendanferhfan

Na dzisiejszym odcinku miałam przy sobie całą paczkę chusteczek higienicznych! Non stop płakałam, a szczególnie w tym momencie, kiedy Liz wykrzyczała Maxowi w twarz co na prawdę myśli o swoim życiu i związku z nim. A pózniej jeszcze ta rozmowa przy oknie. Max miał w oczach łzy... Wtedy rozbeczałam się na dobre. Moim zdaniem Liz postąpiła niesłusznie. Przecierz tak na prawdę to nie Maxa wina, że jest taki a nie inny. Myślę że powinna to zrozumieć... Chociarz sama nie wiem jak postąpiłabym w jej sytuacji...A co wy o tym sądzicie, kto się ze mną zgadza? Ps. POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH FANÓW ROSWELL;)))
TanoVa

Najpierw w poprzednich odcinkach, później Elton woli chłopców(na czym ucierpiał talerzyk)... Znalazło się też miejsce dla kobiety w pięknych butach (z czego wynikło, ze ojciec Liz miał rację) i na kłopoty w kąciku młodzieńczych niepokojów... Zauważam też pewną tendencję: jak kłopoty to do Kaly’a :P Widząc Michaela i Maxa na pustyni doszedłem do wniosku, że zawodowymi ‘kopaczami” nie zostaną... Nie jestem też pewnie czy wróciło „stare, dobre Roswell”, bo owszem wrócono do ‘podstawowych’ wątków, ale z innej strony i hm... nic nie przebije pierwszych dwóch sezonów:( Na końcu zrobiło mi się jakoś dziwnie, w końcu Liz opuszcza Roswell w poszukiwaniu normalności... Ale wiem, że bez tego nie byłoby tak świetnie zrobionych następnych odcinków, tak wiec z niecierpliwością czekam na przyszły weekend :D
mickey

ooooooo tak bedzie super a zwlaszcza kiedy Liz rzuci Tess o sciane!!!!!!!!!!!!!! juz czekam z niecierpliwoscia
T.O.M.A.S.Z

skomentuje ten odcinek bardzo krótko... pierwszy od bardzooo długiego czasu, o którym nie można powiedzieć, że "był, tylko po co???"... a mi pozostaje się tylko cieszyć, że czasy "Mody na sukces" w "Roswell" już się skończyły...
kozoo

dla was zaczyna sie stare, dobre Roswell, a dla mnie wreszcie 3 sezon:] Od tego odcinka tak naprawdę robi sie ciekawie, no i oczywiście niedługo mój kochany odcinek:D(dla niewtajemniczonych:P chodzi o CHANT DOWN BABYLON:))
onika

och... jak rzewnie płakałam... jeden z fajniejszych odc. 3 serii chociaz taki tragiczny... stare dobres roswell? jeszcze nie... bedzie kiedy liz zacznie wprowadzac na poczatku swym pamietnikiem.. a wiec ostatni oscinek.. teraz dobiero sie zacznie.. az nie moge sie doczekac nastepnego odcinka:D
Czips

to jest jeden z moich ulubionych odcinków trzeciej serii

tak stare dorbre Roswell, wlasnie teraz przed nami najfajniejsze odcinki, ta dynamika serialu.

AAA normalnie chyba mam jakas moc bo przeczulem ze dacie ten wlasnie obrazek rozmyslajacej Liz w autobasie
T.O.M.A.S.Z

Stare dobre Roswell...i ta rozmyślająca Liz w autobusie...ehh
~Arturo

Stare dobre Roswell...i ta rozmyślająca w autobusie...ehh
~Arturo

Dokładnie tak. Wraca stare, dobre Roswell. Po serii odcinków trochę niezwiązanych z głównym wątkiem, zaczynają się chyba najlepsze odcinki 3-go sezonu :).
baklo

Poprzednie | 1 | 2 |