Dzieki wam za poparcie
![Cheesy Grin :cheesy:](./images/smilies/icon_cheesygrin.gif)
Ale widzę, że moja teoria ma także pewne luki więc spróbuję niektóre uzupełnić
Hotaru, muszę przyznać, że zaskczyłeś mnie wychodząc z Gandarium. Niestety rzadko myślałem o Tych 4 odcinkach więc nie jestem w stanie wymyślić jakiejś przekonywującej teorii, ale postaram się to nadrobić.
Co do Naseda Uważam że możemy ufać jego słową, ponieważ po pierwsze: Scenarzyści zrobili z niego zdrajcę popiero pod koniec 2 sezonu, a juz w pierszym chcieli zakończyć pracę nad Roswell. W WR scenarzyści przedstawili Naseda jako sprzymierzęńca grupy, dlatego uważam że mówił prawdę. Po drugie Nie widzę żadnego powodu dla którego miałby kłamać w sptrawie ich genetyki. Jego zadaniem było zadbanie o to, aby K4 wraz z dzieckiem Maxa zanalazła się na Antarze. Mówiąc im o tym Nasedo pomagał K4 zyskać na sile. Dzięki czemu sama mogła się bronić i przeżyć, co zwiększało szanse na powodzenie planu Kivara.
brendanferhfan Nie zapominaj, że pomimo możliwości korzystania ze 100% zdolności swojego mózgu K4 musiała się jeszcze kontrolować tę moc. Tess trenowała przez 10 lat z Nasedem i nauczyła się pare sztuczek więcej. Innym dobrym przykładem jest Michael próbujący zmienić odcisk swojego palca w WR. Michael mógł to zrobić, ale nie miał pojącia "jak".
Graalion, Moim zdanie moc uzdrawiania to zdolność, który posiada posiadacz pieczęci. Wygląda na to, że to rzeczywiście
kosmiczna zdolność która przeszła na Michaela jako nowego posiadacza pieczęci. Nie umiem jednak pewnie wyjaśnić dlaczego Max miał problemy z wystawianiem bariery. Wątpię by była to kolejna
kosmiczna zdolność. Nie wiem czy to was przekona, ale myślę że można wyjaśnić to zjawisko: Zdezoriętowaniem i brakiem skupienia Maxa. Ale nie sądzę, aby bariera była
kosmiczną zdolnością.
I znowu Hotaru. Jeśli chodzi o błyski to, jak powiedział Max w "Pilot" to jedynie jedna z niewielu zdolności K3 którą w sobie rozwinęli w 1 sezonie. Max powiedział też, że aby uzdrowić Liz musiał nawiązać z nią kontakt podczas, którego ona widziała "jego duszę" Według mnie Nawiązanie kontaktu jest warunkiem powodzenia "zabrania kogoś z tamtej strony". oczywiście kiedy Max uzdrawiał Valentich też nawiązywał z nimi kontakt. Ale jak wiadomo oni nie mieli żadnych wizji. Myślę, że to dlatego że Max nie chciał się przed nimi odsłaniać jak przed Liz. Maria też na początku nie miała wizji z Michaelem, ponieważ on je blokował. Wychodzi na to, że kosmici potrafią kontrolować czy osoba którą dotykają ma wizje czy nie.
[
Ludzie, jak nie możecie pisać o różnych rzeczach w różnych tematach, to chociaż piszcie o różnych rzeczach w osobnych postach... - {o}]
Niekfalifikujący się do przeniesienia kawałek przeniesonego postu Tajniaka:
Co do zdolności K4, możliwe, że jedno potrafiło coś czego nie potrafiło drugie z powodu różnicy w budowie komórek w korze mózgowej każdego z nich.(Według Pierca to one są żródłem mocy obcych. Odrazu zaznaczam, że nie miał powodu aby kłamania. W WR Max był już dla niego trupem. Pytanie było jedynie jak bardzo mu się przyda za nim Pierce go zabije.) Więc może różnica w budowie, ilości, strupturze tych komórek decydowała jakie kto posiadał zdolności. Isabel i Tess miały niezwykle rozwiniętą moc telepatyczną, Michael wyrzycał z siebie ogromne ładunki energii, Max ???? (nie wiem jak opisać jego zdolności
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
) Więc może po prostu każde z nich posiada inne zdolności.
Co do zabawy w procenty to uważam że mogli się nauczyć w pełni korzystać ze zdolności swoich umysłów, ale taka nauka trwałaby wiele wiele lat. Skoro nauczenie się czegoś tak prostego(zdaniem Naseda) jak zmiana odcisków palców zajeła mu kilkanaście minut, to nauczenie się kontrolować inne zdolności mogło mu zająć wiele dni. A nie zapominajmy, że według Naseda Michael posiadał tysiące zdolności
![Cheesy Grin :cheesy:](./images/smilies/icon_cheesygrin.gif)
Więc nauczenie się kontrolować każdą z nich zajeło mu bardzo dużo czasu.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
[/quote]