Stargazers - gwiezdny sentymentalizm
Moderator: Galadriela
Stargazers - gwiezdny sentymentalizm
Czy uważacie, że jeżeli Alex by nie zginął... Isabel zostawiłaby go dla Jessego ? Co ciekawe, zauważyliście że Alex jest archetypem bohatera werterycznego ? Czekam na Wasze opinie...
mysle, ze ze spora doza prawdopodobienstwa mozesz zalozyc, ze nigdy by w takim wypadku nie poznala Jessego...
ale pomijajac ten drobny mankament, mysle, ze raczej zostalaby z Alexem - przeciez go kochala, a raczej nie nalezala do tych skaczacych z kwiatka na kwiatek...
bohater werteryczny... malo nie padlem ze smiechu (nie chodzi mi o sama tresc tezy, ale ze w ogole wpadles na cos takiego )...
jesli chodzi o werteryzm Alexa, to raczej sie z nim nie zgodze - ja zawsze bohatera werterycznego utozsamialem z postacia nieszczesliwie zakochana (i to nieszczesliwie do konca), poza tym Alex raczej nalezy do osob, ktore potrafily wziac swoj los we wlasne rece (szczegolnie po Szwecji) a bohater wereryczny koncentruje sie na swiecie emocjonalnym i nie bardzo dociera do niego otoczenie. cos jest w jego buncie przeciw konwenansom (w koncu Alex jest swego rodzaju buntownikiem...(powiedzmy...)), ale bol swiata to raczej u Al'a nie wystepuje ...
ale pomijajac ten drobny mankament, mysle, ze raczej zostalaby z Alexem - przeciez go kochala, a raczej nie nalezala do tych skaczacych z kwiatka na kwiatek...
bohater werteryczny... malo nie padlem ze smiechu (nie chodzi mi o sama tresc tezy, ale ze w ogole wpadles na cos takiego )...
jesli chodzi o werteryzm Alexa, to raczej sie z nim nie zgodze - ja zawsze bohatera werterycznego utozsamialem z postacia nieszczesliwie zakochana (i to nieszczesliwie do konca), poza tym Alex raczej nalezy do osob, ktore potrafily wziac swoj los we wlasne rece (szczegolnie po Szwecji) a bohater wereryczny koncentruje sie na swiecie emocjonalnym i nie bardzo dociera do niego otoczenie. cos jest w jego buncie przeciw konwenansom (w koncu Alex jest swego rodzaju buntownikiem...(powiedzmy...)), ale bol swiata to raczej u Al'a nie wystepuje ...
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.
piter , podzielam twoje zdanie co do tego, że Isabel pozostałaby z Alexem, gdyby ich jego śmierć nie rozłączyła, co do bohatera werterycznego się nie wypowiem bo maturę pisałam ładnych parę lat temu i chociaż zdałam ją na piątkę to chyba wszystko wywiatrzało mi na ten temat z głowy
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi
wtrace tylko pewne zdanie Isabel - pamietacie jak powiedziala duchowi Alexa ze nigdy w zyciu sie tak nie czula (jessy) i wie ze z taka osoba moglaby spedzic reszte swojego zycia ? Alex: Ouch... that hurt.
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Jessie czy nie Jessie, moim zdaniem gdyby Alex nie zginął, Izzy i tak by się w końcu z nim rozstała. Już wcześniej było widać, że dla niej nie jest to taki związek jak M&L czy M&M. Oczywiście nie mozna przesądzać, bo coś jeszcze się mogło zmienić, ale wg mnie Isabel zostawiłaby Alexa dla Jessie'go (można by tu rzucić przykład Granta).
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Moim zdaniem, jezeli Alex by nie zginął to z pewnością Issy by z nim była. Tylko pozostaje pytanie czy na długo. Może będac z Alexem nie poznałaby Jessego. Gdyby go jednak poznała, to uważam, że jednak zostawiłaby Alexa. Ona go kochała, ale chyba nie do końca tak jak on tego pragnął. Myslę, że zostawiłaby go, niestety...
A ja myślę, że gdyby Alex sobie żył, to Isabel i tak w końcu poznałaby Jesse'go... W końcu pracował dla Philipa, więc z pewnością zobaczyłaby go w Utah (zakładając, że Liz i Max próbowali by odnaleźć statek, czyli że zachowano by ten wątek "kosmicznego dziecka"). I jakoś przy Jesse'm nie miała wątpliwości, co do niego czuje...
A dla mnie to jest bardziej złożona sprawa. Punkt wyjścia to co by się stało, gdyby to nie Liz została postrzelona. Jest parę wersji, jedna prowadzi to tego, że Alex nie umiera. Przyjmijmy, że to Maria dostaje w brzuch 23 września. Max ratuje ją albo nie, ale znając naturę Maxa przyjmujemy, że ją ratuje. Jednak jest zakochany w Liz. Liz jednak nie dowiaduje się o tym, gdyż Max jej nie ratuje (jedno wynika z drugiego, zaznaczam według tej wersji, a są setki innych) i nadal pozostaje wrażliwym, zamkniętym w sobie chłopakiem jakim był na początku. Tak więc gdy pojawia się Tess, nie musi rywalizować z Liz, Max z przyszłości nie musi się pojawiać i się nie pojawia, Max w ogóle nie wchodzi w konflikt z Liz, nie spędza nocy z Tess, ona nie zachodzi w ciążę, nie muszą odlatywać, Tess nie wykorzystuje Alexa do tłumaczenia Księgi Przeznaczenia, a tym samym Alex nie umiera. I co teraz ? Isabel spędza z Alexem więcej czasu, może nawet razem studiują, więc Izzy nie spotyka Jessego. Wychodzi za Alexa. Dlaczego mam tak dziwaczną wizję ? Ponieważ całe spotkanie Izzy i Jessego ma miejsce tylko dlatego, że Isabel nie była z Alexem, chciała zapomnieć. A jeśli Alex żyje Isabel spędza wakacje z nim i z nim zostaje. Wezcie też pod uwagę, że jeśli Alex nie umiera, mają z Isabel więcej czasu na poznanie się, na poznanie swoich wad, wgłębienie się w siebie. A to mogłoby doprowadzić to zupełnie zaskakujących rzeczy...
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Nie zgadzam się. Max zaryzykował tak dużo tylko dlatego, że to była Liz, w której był zakochany. Gdyby ranna została Maria, Max by jej nie ratował (dałby się powstrzymać Michaelowi), jak to widzieliśmy w odcinku gdy nie uzdrowił mężczyzny potrąconego przez samochód.Przyjmijmy, że to Maria dostaje w brzuch 23 września. Max ratuje ją albo nie, ale znając naturę Maxa przyjmujemy, że ją ratuje.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 13 guests