

Marto.. nie wiem co chcialas powiedziec mi przez ten fragment.. bo, ze jestem piekny i wspanialy jak Narcyz to ja wiem.. ale przeciez nie mozna o mnie powiedziec, zebym byl zapatrzony w siebie - w koncu naczelna moja cecha jest skromnosc..

z tym duchem to sie waham.. a czy jako duch bedziesz nosila jakies zbedne czesci garderoby, ktore tylko by Ci utrudnialy poruszanie sie w eterycznych niebiosach..? (zbedne czesci garderoby = jakiekolwiek czesci garderoby

oczywiscie, ze nie ma zadnej drugiej - jest tylko jedna
