Wuala Za, nazwijmy to, radą {o}, zakładam temat poświęcony parze Michaela&Marii...Co spodziewam się tu zobaczyć? Cóż, właściwie nie wiem. Pozostawiam to waszej... wyobraźni? Manii? Piszcie o ulubionych scenach, przemyśleniach na temat zachować Miśka albo Marii, a, co najważniejsze, o ulubionych fickach. Mam parę swoich, i jeżeli ten temat wzbudzi jakiekolwiek zainteresowanie, planuję przedstwić wam tu najlepszych autorów i najlepsze opowiadania Candy. A ostatnio wpadłam na takie (powód, że mówię to tu, a nie w "czytelni literatury światowej" jest chyba oczywisty - zbyt wielki nawał ff Dreamer. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale ciężko - o ile to w ogóle możliwe - dopatrzeć się tam czegoś M&M)Więc, fani cukiereczków, odezwijcie się{o} wrote:A czy muszę zakładać wszystkie tematy? Ja Candy nie jestem Załóż. Może być na przykład "M :: Coś dla łasuchów", albo bardziej dosłownie "M :: Cukiereczki", albo "M :: Candies". Pozostawiam decyzję fanom Marii i Michaela.
M :: Candy
Moderators: Olka, Hotaru, Hotori, Hypatia
M :: Candy
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
Nowa, wspaniały pomysł !! Nareszcie fani Candy nie zginą w nawale Dreamerków i Polarków... no offence ale wiecie jak to jest Ja tam uwielbiam niesamowity temperament Marii i tą "I'm a stone wall" (Nic mnie nie ruszy) postawę Michaela. Nie nawidze jak ktoś Mikego nazywa Miśkiem... wrryy (więc Nowa pilnuj sie), za to uwielbiam jak parę nazywa się M&M's-ami (hehe właśnie pożeram jedną paczuszkę).Co do wspaniałych faników, to mam dwie ulubione autorki i polecam je zawsze wszystkim, jedyny minus to to, że są to opowiadania po angielsku. Hmmm co by tu jeszcze... a, wogóle to najbardziej lubie opowiadania AU Najlepsza scena z M&M's - Motel na 285 South "There must be something better out there than Roswell, New Mexico", wogóle mieli masę super scen i bardzo żałuję, że byli parą drugoplanową. No ale dzięki temu autorzy fików mają ogromne pole do manewrów i wyobraźni
Hypatia-Tia
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
Właściwie to ja też tego nie lubię... Tak mi się jakoś napisało (Wiesz, unikam powtórzeń - skrzywienie po styczności z moją byłą polonistką )Hypatia wrote:Nie nawidze jak ktoś Mikego nazywa Miśkiem... wrryy (więc Nowa pilnuj sie)
Myślisz, że to od tego pochodzi nazwa "Candy"? Bo jakoś nie przychodzi mi do głowy inny powód...za to uwielbiam jak parę nazywa się M&M's-ami (hehe właśnie pożeram jedną paczuszkę).
Koniecznie mi tu tych autorów podaj Jestem młoda ale radzę sobie w angielskich fickach całkiem nieźleCo do wspaniałych faników, to mam dwie ulubione autorki i polecam je zawsze wszystkim, jedyny minus to to, że są to opowiadania po angielsku.
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
Ja poprostu kocham jak Courtny nazywała Michela - Miki G miodzio!!!Poza tym lubie pare Candy...jest u mnie na trzecim miejscu (razem z Dreamersami) Mili poprostu niesamowite texty "...Powiedz, że miedzy nami nic nie było - Maria- Kochanie nie musimy się już ukrywać""Liz: Max lubi colę wiśniową, a Michael?Maria: Colę z arszenikiem?"Maria - Więc, wy też odczuwacie głód tak jak reszta z nas?Mich - Taa, oczywiście wtedy gdy jestem głodnyMaria - A jakie...uhm jakie inne ludzkie potrzeby odczuwacie?Mich - Nawet gdybyś była ostatnią kobietą na ziemi.Oto książę z bajki i Quasimodo. - Maria na widok Maxa i Michaela.Liz: Max lubi colę wiśniową, a Michael?Maria: Colę z arszenikiem?To na tyle....Ta para zawsze mnie rozbawia tyle powiemHypatia wrote: Nie nawidze jak ktoś Mikego nazywa Miśkiem... wrryy (więc Nowa pilnuj sie), za to uwielbiam jak parę nazywa się M&M's-ami (hehe właśnie pożeram jedną paczuszkę).
Oczywiście że właśnie od M&M'sów nazwano ich Candy !!(Kolorem odznaczam tylko po to by wyróżniły się z tekstu)Co do autorek to: Becky, która niestety nic nowego nie napisze, a jej opowiadania możesz znaleść TUTAJ - Belit's Planet. Szczególnie polecam "Entitled" oraz serię ".... to me", a także "Once upon a murder" i "Bounty hunter" są po prostu rewelacyjne.Drugą wspaniałą autorką jest DocPaul jestem członkinią jej zamkniętej grupy na której publikuje swoje opowiadania, ale jedna z dziewczyn ma stałe pozwolenie by część z nich, które przeszły już przez korektę publikować na swojej stronie ->Roswell Desert Skies wejdź na Fanfictions/Michael&Maria i zaraz po lewej jest długa lista jej Novels i Fanfictions. Uwielbiam jej novele, super historie AU, tak długie, że właściwie to książki (ok. 200-300 stron w Wordzie....) ale za to napisane genialnie. Polecam szczególnie "The Praetorians Universe" trzy historie do czytania w kolejności "The Praetorians", "The Killing Jar" i na koniec "Pygmalion" obecnie powstaje ostatnia część "Princes of Universe". Aha do tego świata należą jeszcze "Rebels and Saviors", które najlepiej przeczytać przedtem, a właśnie powstaje do tego sequel "Slavers of Antar", babka ma genialne pomysły.Do tego oczywiście wspaniałe "LadySleeppers", intrygujące "Hawk and the Handsaw", mroczne za to rewelacyjne "Out of Darkness"; doskonałe "Bell, book and Candle", "Those left behind" wszystkie trzy. Niesamowita wersja Roswell - wszystkie trzy sezony "The Day We Never Kissed" czyli co by się stało gdyby Michael nie pocałował pierwszy raz Marii by ją uspokoić. Albo rewelacyjne "Nothing left to lose" lub "Leave without leaving".Świetne "Michael Guerin World's Greatest Alien Investigator", śliczny kawałek napisany dla wspomnienia Becky "Your Pilgrim Soul", czy też piekny świąteczny "Tempest".Wymieniłam prawie wszystkie ale po prostu nie moge się oprzeć jej opowiadaniom. W miarę czytania będę dodawać kolejne warte obejrzenia A jest ich sporo, bo części to juz nie pamiętam i chętnie sobie je przypomnę. Oczywiście innych autorów także Gosiek piękne kawałki przytoczyłaś, właśnie o to mi chodziło, szkoda tylko, że jednak bylo ich tak niewiele. Przychodzi mi na myśl moment w komorze granilithu tuż przed odlotem i Michael mówiący, że będzie tęsknił za hamburgerami zanim przyzna sie, że najbardziej to za Mraią... chamstwo, że to jest wycięty moment !!nowa wrote:Myślisz, że to od tego pochodzi nazwa "Candy"? Bo jakoś nie przychodzi mi do głowy inny powód...za to uwielbiam jak parę nazywa się M&M's-ami (hehe właśnie pożeram jedną paczuszkę).Koniecznie mi tu tych autorów podaj Jestem młoda ale radzę sobie w angielskich fickach całkiem nieźleCo do wspaniałych faników, to mam dwie ulubione autorki i polecam je zawsze wszystkim, jedyny minus to to, że są to opowiadania po angielsku.
Hypatia-Tia
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
Uuh Hypatio, dużo tego Jeszcze niedawno na pewno byłabym zachwycona, ale ostatnio trafiłam na pewną stronę - raj dla fanów M&M i poprostu nie mogę się od niej oderwać Na pewno przejrzę ficki, które polecasz, ale jeszcze nie teraz... zwłaszcza że miałam przyjemność zetknąć się z twórczością DocPaul (byłam przekonana że to chłopak ), ale tylko ogólnie, nie zabierając się do czytania bo... są przerażająco długie...W każdym razie dzięki Napewno się przyda.(Chociaż może polecisz mi coś krótszego?)Gosiek, więcej cytatów, więcej...
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
Ha znalazłaś strone, raj dla fanów Candy i jej nie podajesz ??!! Prosze mi tu zaraz dać adres, ja też chcę !! Z krótszych opowiadań Doc to polecam "Tempest" i "Your Pilgrim Soul". Jak będę czytać jakieś małe to zapodam póki co sama mam zaległości w czytaniu Oczywiście są perełki też innych autorów, ale jak to bywa czasami po prostu takie dluuggaaaśne są fantastyczne Właśnie Gosiu więcej cytatów prosimy Ja to jakoś pamiętam tylko najważniejsze, a Tobie udało się takie ładne znaleść.... a może ktoś zna Polskie fajne opowiadania Candy ? "Iskry" to wiemy, czy coś jeszcze jest wartego poczytania ?P.S. Właśnie wpadłam na śliczny fic na Candy is Dandy, autorstwa Aurory Dawn Further Down the Road, piekny.
Hypatia-Tia
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
Ooh, Hypatio, myślę, że znasz tą stronkę. O ile się nie mylę to do niej link podałaś w poprzednim poście- http://www.belit.net - z tego, co dobrze pamiętam...Stronka poświęcona w całości Candy, kopalnie fan-ficków o tejże parze, jestem w raju... Sama belit, właścicielka strony (chyba...) nieźle pisze. Przeczytałam wszystkie jej historie i jestem pod wrażeniem PS. Tak sobie myślałam nad przeczytaniem "The day we never kissed". Mówisz, że fajne? Hmm, idę obadać...Hypatia wrote:Ha znalazłaś strone, raj dla fanów Candy i jej nie podajesz ??!! Prosze mi tu zaraz dać adres, ja też chcę !!
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
AA Belits.net No tak, ale uprzedzam tam są wszystkie typy nie tylko Cadny.Za to na ezboard jest forum Candy is Dandy gdzie publikowane są wyłącznie Candy fiki, znajduje się tam też bardzo duże archiwum."The Day We Never Kissed" jest naprawde dobre, a Doc jak zwykle trzyma w napięciu. Tylko uważaj to jest długie, bądź co bądź są to wszystkie trzy sezony Jak chcesz coś krótszego to jeszcze poczytaj "Michael Guerin World's Greatest Alien Investigator".Kolejny fick warty przeczytania autorstwa Aurory The Christmas Gift.
Hypatia-Tia
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
Właśnie przeczytałam "the christmas gift" Rzeczywiście, słodziutkie.A tak co do nazw określających parę i bohaterów. M&M's, Miki G., Misiek... Ja zawsze wzruszam się kiedy w jakimś ficku Michaal mówi do Marii "baby" Serio... to tak uroczo brzmi... Np. w ostatnio przeze mnie przeczytanym "The Shadow" by Belit. "Maria, wake up, baby". Jej, aż się wzruszyłam... właściwie nie wiem czemu
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
Ohoho "The Shadow" jest naprawdę super, dla nie wiedzących "The Shadow" by Belit".Zawsze podoba mi się pomysł, że Michael wraca, trochę mniej to co się stało z nimi, ale przecież koniec jest rewelacyjny. Zawsze mam nadzieję, że Maria okaże się silna, a Michael będzie lepiej kontrolował swoje moce. Oczywiście jak mają dzieci to jest jeszcze lepiej Ah i rzeczywiście Michael mówiący do Marii "Babe..." rozczulające, ale patrząc prawdzie w oczy to ona dla niego rzeczywiście jest maleńka
Hypatia-Tia
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
A tak na marginesie... Michael&Liz, w polarkach - ona to dopiero jest dla niego 'Babe' A ja właśnie wpadłam na całkiem interesujące"How Deep Is That?" by Mnemosyne. Michael zostaje ranny, jest sam z Marią... mmm Lubię takie historie. Podobnie jak te, kiedy właśnie Michael wraca po latach, albo te opowiadające o samym początku, ze spoilerami do pierwszej serii, kiedy to M&M się dopiero poznają...Co ja będę dużo gadać? W ogóle kocham tą parę
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
Właśnie przeczytałam bardzo sympatyczne opowiadanko "Sztuka Wybaczania" autorstwa Zajavki. Przydałaby się co prawda drobna korekta edytorska, ale ogólnie pomysł jest interesujący, wykonanie niezłe i całkiem sympatycznie się czyta. Szkoda tylko, że tak smutne
Hypatia-Tia
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
"Don't ever give up your dreams. Without dreams there's nothing else. When someone tells you can't, go ahead and prove them wrong. Don't be afraid of the unknown, embrance it" Becky R.I.P
Zdaje się, że gdzieś już tego ficka czytałam... Hmm... Może to tłumaczenie? Albo gdzieś już był publikowany?PS. A ja ostatnio coraz rzadziej trafiam na takie śliczne historie o M&M... ostatnio czytałam całkiem zabawnego Wending by Mnemosyne... I wczoraj czytałam coś fajnego, ale nie pamiętam tytułu
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
Candy
Pierwsze moje opowiadanie Candy "Smak Twoich Ust" - po długich przemyśleniach znam już zakończenie. Mam nadzieję, że mi się to wszystko uda
Mon cher Tu dois attender pour le aveu ...[...]Bo kocham go całym sercem , umieram kiedy nie ma go przy mnie , moja bluzka przykleja się do mojego spoconego ciała, kiedy on mnie dotyka[...]Głowa w lodówce
Po długich przemyśleniach postanowiłam zamieścić link . Krzyczcie o błędach.Smak Twoich Ust
Mon cher Tu dois attender pour le aveu ...[...]Bo kocham go całym sercem , umieram kiedy nie ma go przy mnie , moja bluzka przykleja się do mojego spoconego ciała, kiedy on mnie dotyka[...]Głowa w lodówce
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 11 guests