Czy słuchacie "starej" muzy?

Rozmowy o muzyce z Roswell i nie tylko...

Moderator: LEO

User avatar
L.a.u.r.a
Gość
Posts: 5
Joined: Thu Jan 08, 2004 10:19 am
Location: Łódź

Czy słuchacie "starej" muzy?

Post by L.a.u.r.a » Thu Jan 08, 2004 10:40 am

Chodiz mi tutaj o Metallice, Aerosmith, Nirvanę. Moga być nawet Zbigniew Wodecki i jego pszczoła Maja, ale chciałam sprawdzić czy lubicie posłuchać zespołów z 20/30 letnim doświadczeniem, czy wolicie raczej te wspólczesne zespoły i piosenkarzy?
"Jak by to było, gdyby mnie nie było? Jak by to było, co by się wydarzyło, co by się zmieniło?"DKA- "Jak by to było"

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Thu Jan 08, 2004 3:56 pm

Metallica - oczywiscie
Aerosmith - niektore piosenki
Nirvana - nie
pszczolka Maja - zdecydowanie

ale nie stronie od wspolczesnosci.. vide: LP...
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Thu Jan 08, 2004 5:51 pm

Metalica i Nirvana oczywiście że tak 8)
z takich starszych to słucham niektóre piosenki :roll:
ale jestem zwolennikiem zdecydowanym wspułczesności chodzi oczywiście o LP ale Metalica to też jest wsumie teraźniejszość ... 8)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

User avatar
luki
Twórca
Posts: 431
Joined: Tue Jul 08, 2003 12:20 pm
Location: Pomorze Środkowe
Contact:

Post by luki » Thu Jan 08, 2004 6:40 pm

A wszystkim fanom starego, dobrego rocka, jakiego teraz mało polecam Led Zeppelin.

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Thu Jan 08, 2004 11:30 pm

:) jeśli jazzowi wokaliści z kilkuletnim doświadczeniem ale nieżyjący od kilkudziesięciu lat się liczą, to ja też lubię "starą muzę " 8)

a swoją drogą... co za ... młodzież :roll: żeby Nirvanę i Metallicę brać za starą muzę :twisted: toż to taki jakiś Chopin czy Mozart się przewracają w grobach z przyśpieszeniem turbiny łodzi podwodnej na pełnym biegu.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

Lyss
Pleciuga
Posts: 618
Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
Contact:

Post by Lyss » Thu Jan 08, 2004 11:38 pm

hehe hmm nirvana tez nie taka stara no ale nie slucham jej raczej wole Linkin Park albo Limp Bizkit :D

User avatar
luki
Twórca
Posts: 431
Joined: Tue Jul 08, 2003 12:20 pm
Location: Pomorze Środkowe
Contact:

Post by luki » Fri Jan 09, 2004 6:09 pm

Leo, skoro tak bierzesz sprawę, to przez twoje słowa piruety w grobach wywracają wszyscy średniowieczni bardowie :) Nie wspominając już o greckich eoidach :D

paoola
Gość
Posts: 25
Joined: Mon Dec 15, 2003 1:45 pm
Location: zewsząd ;)

Post by paoola » Fri Jan 09, 2004 6:16 pm

"stara" muza z pewnoscia ma w sobie cos wyjatkowego.....wiekszosc wspolczesnych wykonawcow wzoruje sie na tworczosci artystow nieco starszych..
taka jak inni ? raczej inna niż taka...

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Fri Jan 09, 2004 9:34 pm

No tak, przecież zachwycała kiedyś Vanessa Mae, przeróbki Pachelbela i Albinioni'ego, że nie wsopomnę o Bethovenie czy Mozart'cie. Wtedy zastanawiam się nad tym, że głuchota nie była przeszkodą w tworzeniu muzyki, czy nieznajomość nut (Strauss) itp. Dziś łatwo jest iść z prądem, odpowiadać na zapotrzebowanie, zmieniać się i łatwiej stracić słuch z własnej woli od słuchania co poniektórych :twisted: . Ale tego wymaga rynek: by się sprzedać, a nie okłamujmy się, artyzm artyzmem, ale trzeba żyć z czegoś.

jednak stara muzyka ma coś w sobie podobnie jak stare filmy. Jednych śmieszą "efekty specjalne' i świat przedstawiony w "Odysei kosmicznej 2001", inni (jak ja) przymykają oko i zachwycają się tak samo jak odkrywając sens istnienia Solaris czy Piaskali Diuny. Uwielbiam muzykę, w której czuć szarą od papierosowego dymu atmosferę (chodzi o atmosferę, bo tego zapachu nie znoszę ;) ), atmosferę garniturów, fraków i wydekoltowanych sukien oraz orchidei wpiętych we włosy, delikatnego kołysania w takt "brudnych' rytmów i treści o życiu, czyli bólu miłości, samotności i braku zrozumienia, a jednocześnie muzyki, która w jedyny taki sposób potrafi krzyczeć radością spełnienia, wartością idei prostego słowa, dwoma ruchami bioder w rytm szczęścia przy wtórze "miotełek do ubijania majonezu" ... prosta radość i szczery ból, proste słowa i ponadczasowy sens. Stara muza? No, z pewnością unplugged :D
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Mon Jan 12, 2004 8:40 pm

Wydaje mi się, że w wiekszości przypadków słuchanie dawnej muzyki jest uzależnione od otoczenia, sytuacji. Kiedyś poszłam na koncert muzyki celtyckiej w kościele. Muzyka co prawda była nieco .. zmodernizowana :) ... ale wrażenie niezapomniane. Dźwięk ma inne brzmienie, mury niosa ją ku powale, luzie podrygiwali w miejscach, a część wyszla nawet z ławek by zatańczyć pomiędzy nimi...
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

inti
Fan
Posts: 681
Joined: Sun Dec 21, 2003 3:03 am
Location: wawa centralna, peron 2, sektor 3

Post by inti » Fri Jan 16, 2004 10:50 pm

LEO wrote:Wydaje mi się, że w wiekszości przypadków słuchanie dawnej muzyki jest uzależnione od otoczenia, sytuacji. Kiedyś poszłam na koncert muzyki celtyckiej w kościele. Muzyka co prawda była nieco .. zmodernizowana :) ... ale wrażenie niezapomniane. Dźwięk ma inne brzmienie, mury niosa ją ku powale, luzie podrygiwali w miejscach, a część wyszla nawet z ławek by zatańczyć pomiędzy nimi...
Muzyka celtycka ma chyba swoją magie, która potrafi oczarować nawet największego sceptyka starszej muzyki. Dla mnie ta muzyka daje takiego powera co dla niektórych extaza w proszku

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Sat Jan 17, 2004 1:06 pm

:cheesy: INTI ...

oby tylko takie narkotyki były jak nasza muzyka...

Teraz często brzmienia powstają w oparciu o coś, bo było. Ludzie zdają się poszukiwać nowych rozwiązań w oparciu o stare, nie tworzą nic nowego. To czasami przeraża. Co prawda słyszałam juz Chopina w wersji jazzowej, interpretacji wykonanej przez jednego ze słynniejszych singowo- jazzowych wykonawców polskich (co prawda mieszka w Stanach, a u nas przyjeżdża na koncerty) ale nie powiem, żeby to było TO :D
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Tue Jan 27, 2004 9:00 pm

Metallica, Nirvana ? Stara muza ? :lol: :lol: A ktos slucha Wilsona Picketta, Otisa Reddinga, Little Richarda, Louisa Armstronga czy Jamesa Browna chociaz ? PANIE I PANOWIE - KTO Z WAS CZUJE BLUESA ? :mrgreen: TO jest prawdziwie stara muzyka 8)

Slonce :D
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
nephit
Zainteresowany
Posts: 383
Joined: Fri Aug 22, 2003 10:58 pm
Contact:

Post by nephit » Wed Jan 28, 2004 7:54 pm

ja ze starszych to niektore piosenki Stonesow.
Collect some stars to shine for you.

zajavka
Zainteresowany
Posts: 373
Joined: Mon Sep 15, 2003 5:58 pm

Post by zajavka » Wed Jan 28, 2004 8:03 pm

Ja też nie zaliczyła bym Nirvany i Mettalici do starej muzy, ale to chyba zależy od roku w którym się urodziłeś. Ja ze straszyzny preferuję przede wszystkim Animalsów. Są cudowni, stary dobry rock, to lubię :D
Jam jest kielich bez dna. Jam jest śmierć bez grobu. Jam jest imię bez imienia.

lonnie
Starszy nowicjusz
Posts: 138
Joined: Sun Dec 28, 2003 4:05 pm
Location: Łomża
Contact:

Post by lonnie » Wed Jan 28, 2004 9:36 pm

metallica i nirvana ofkorz :D
ale nie zaliczyla bym tego do starej muzyki

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Wed Jan 28, 2004 11:54 pm

...gdyby przez moment poczuć w powietrzu ten zastój, który pojawia się na parę chwil przed burzą, gdyby w duszną lipcową noc wachlować się starym, koronkowym wachlarzem błądząc szerokimi ulicami wśród wolno sunących w nieznanych sobie kierunkach par, gdyby pył drogi delikatnie się z niej unosił i gdyby napotkać wreszcie po prawej stronie grubą Murzynkę siedzącą na krześle przed wejściem do budynku, gdyby obrócić się i zobaczyć rozłożyste drzewa, które nie drgną nawet na moment od podmuchu wiatru, gdyby zejść po schodach w głąb budynku, zagłębiać się w tytoniową atmosferę przygaszonych świateł, w stłumiony gwar i szepty odprężenia, gdyby tylko tam wejść, można zobaczyć kontrabas, perkusję i miotełki trzymane przez czarne dłonie, a po środku kobietę w długiej wieczorowej sukni z orchideą zatkniętą za ucho. gdyby tylko tam wejść, można usłyszeć to, co dziś nazywa się starą "muzą". Przy odrobinie szczęścia można poczuć ten ból i spokój płynący z niej, tę pasję i radość, która w niej kipi. A nawet można ją zrozumieć...
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

lonnie
Starszy nowicjusz
Posts: 138
Joined: Sun Dec 28, 2003 4:05 pm
Location: Łomża
Contact:

Post by lonnie » Fri Jan 30, 2004 9:27 pm

Leo to jest piekne

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Sat Jan 31, 2004 12:10 am

Lonnie to tylko namiastka, zajrzyj do LKK w tym dziale :wink:
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

lonnie
Starszy nowicjusz
Posts: 138
Joined: Sun Dec 28, 2003 4:05 pm
Location: Łomża
Contact:

Post by lonnie » Sat Jan 31, 2004 12:15 am

ok, dzieki Maxel :) napewno skorzystam

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests