Candy - nasze cukiereczki...
Moderator: Galadriela
- Agusi@-chan
- Nowicjusz
- Posts: 120
- Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
- Location: z Grodu Kraka
Candy - nasze cukiereczki...
Skoro Dreamers i Polarki mają juz swój temat... czemu nasze "Cukiereczki" mają być gorsze... Na dobry poczatek kilka fotek :
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]
Agusia bravo. No właśnie co to za pożądki czas na M&M Ok no to na początek kilka zdjęć:
Ja tez bym tak chciała
http://www.roswellrulez.friko.pl/heatwave0092.jpg
http://www.roswellrulez.friko.pl/46.jpg
Pamiętacie jak opowiadali o tej scenie. Każdy po swojemu
http://www.roswellrulez.friko.pl/aaf.jpg
Narazie tyle ale jeszcze tu wrócę
Ja tez bym tak chciała
http://www.roswellrulez.friko.pl/heatwave0092.jpg
http://www.roswellrulez.friko.pl/46.jpg
Pamiętacie jak opowiadali o tej scenie. Każdy po swojemu
http://www.roswellrulez.friko.pl/aaf.jpg
Narazie tyle ale jeszcze tu wrócę
Last edited by zulugula on Sun Aug 10, 2003 12:58 pm, edited 1 time in total.
Tell me why it costs so much to live...
- Agusi@-chan
- Nowicjusz
- Posts: 120
- Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
- Location: z Grodu Kraka
- Agusi@-chan
- Nowicjusz
- Posts: 120
- Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
- Location: z Grodu Kraka
No to może ja podrzucę... kilka które zapadły mi w pamiec...
--Oto książę z bajki i Quasimodo.-- Maria na widok Maxa i Michaela
Liz:--Max lubi colę wiśniową. A Michael ?
Maria:--Colę z arszenikiem ?
Michael:--Pamiętaj Max, dorośli to wróg.
Max:--Michael, dla ciebie każdy jest wrogiem.
Michael:--Bo jest...
Michael:--Ludzie...
Max:--Co?
Michael:--Ekscytują się przerzuceniem piłki przez obręcz. Śmieszne...
I na koniec jeden z moich ulubionych:
Michael:--Dostałaś ocenę?
Maria:--Tak.
Michael:--I co?
Maria:--Zgodnie z przewidywaniami oblałam. (...)
Michael:--Nie dostałaś mojego pudełka?
Maria:--Dostałam.
Michael:--To śmieszne. Straciłem na to mnóstwo czasu. (...). Więc jak mogłaś oblać?
Maria:--Bo nie oddałam twojego. Zostawiłam je sobie. Dziękuję. (...)Michael:--Gdybym znowu zachorował, nie pomagaj mi. Nie chcę mieć wobec nikogo długów wdzięczności. Muszę być twardy, a w twojej obecności przestaję się tak czuć.
Maria:--A jak się czujesz?
Michael:--Nie wiem... zmieszany?
Maria:--Jak człowiek?
Michael:--Tak, a właśnie tego chcę uniknąć.
--Oto książę z bajki i Quasimodo.-- Maria na widok Maxa i Michaela
Liz:--Max lubi colę wiśniową. A Michael ?
Maria:--Colę z arszenikiem ?
Michael:--Pamiętaj Max, dorośli to wróg.
Max:--Michael, dla ciebie każdy jest wrogiem.
Michael:--Bo jest...
Michael:--Ludzie...
Max:--Co?
Michael:--Ekscytują się przerzuceniem piłki przez obręcz. Śmieszne...
I na koniec jeden z moich ulubionych:
Michael:--Dostałaś ocenę?
Maria:--Tak.
Michael:--I co?
Maria:--Zgodnie z przewidywaniami oblałam. (...)
Michael:--Nie dostałaś mojego pudełka?
Maria:--Dostałam.
Michael:--To śmieszne. Straciłem na to mnóstwo czasu. (...). Więc jak mogłaś oblać?
Maria:--Bo nie oddałam twojego. Zostawiłam je sobie. Dziękuję. (...)Michael:--Gdybym znowu zachorował, nie pomagaj mi. Nie chcę mieć wobec nikogo długów wdzięczności. Muszę być twardy, a w twojej obecności przestaję się tak czuć.
Maria:--A jak się czujesz?
Michael:--Nie wiem... zmieszany?
Maria:--Jak człowiek?
Michael:--Tak, a właśnie tego chcę uniknąć.
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]
Hm... Jako zadeklarowana Dreamer Girl, no cóż... Candy również lubię
Pomyślmy...
Mnie się podobała rozmowa Michaela i Marii w 285 South... Już nie wspominając o "Alladynie w wersji porno", bo to już jest klasyka, ale...
Maria[do Michaela]: Nie możesz kłamać.
Michael: Skąd wiesz, że kłamię?
Maria: Nie oglądasz Randki W Ciemno.
Michael: W każdym facecie jest trochę z kobiety.
Maria: Odpowiem za ciebie na te pytania. Pomóż mi z tym pudłem.
Michael: Plecy mnie bolą.
Oficer: 150 na godzinę. Dokąd synku się tak śpieszysz?
Maria: Chce mi się siusiu. Mam słaby pęcherz, a na ostatniej stacji wypiłam dużą colę. Kofeina zrobiła swoje i prosiłam go żeby jak najszybciej znalazł jakąś inną stację.
Maria: No zrób coś.
Michael: Nie podjudzaj.
Maria: Zmarszcz nos i pokaż jakieś kosmiczne czary mary.
Michael: Nie mogę.
Maria: Wykaż się ukrytą mocą.
Michael: To nie jest ukryta moc.
Maria: Jak zwał tak zwał - wydostań nas stąd.
Michael: Nie umiem.
Maria: Myślał by kto.
Michael: Do diabła z nim.
Maria: Z tobą też. Nie umie nawet otworzyć maski.
Maria: To tylko tak wygląda.[do Michaela, który ubiera sobie buty.] Może im coś powiesz?
Michael: Kochanie, jak długo będziemy ich oszukiwać.
[Maria uderza go.]
Candy's mogę znieśc, ale nie oczekiwać mnie u Polarków... Mam czasami wrażenie, że jestem jak dinozaur, gatunek na wyginięciu...
Pomyślmy...
Mnie się podobała rozmowa Michaela i Marii w 285 South... Już nie wspominając o "Alladynie w wersji porno", bo to już jest klasyka, ale...
Maria[do Michaela]: Nie możesz kłamać.
Michael: Skąd wiesz, że kłamię?
Maria: Nie oglądasz Randki W Ciemno.
Michael: W każdym facecie jest trochę z kobiety.
Maria: Odpowiem za ciebie na te pytania. Pomóż mi z tym pudłem.
Michael: Plecy mnie bolą.
Oficer: 150 na godzinę. Dokąd synku się tak śpieszysz?
Maria: Chce mi się siusiu. Mam słaby pęcherz, a na ostatniej stacji wypiłam dużą colę. Kofeina zrobiła swoje i prosiłam go żeby jak najszybciej znalazł jakąś inną stację.
Maria: No zrób coś.
Michael: Nie podjudzaj.
Maria: Zmarszcz nos i pokaż jakieś kosmiczne czary mary.
Michael: Nie mogę.
Maria: Wykaż się ukrytą mocą.
Michael: To nie jest ukryta moc.
Maria: Jak zwał tak zwał - wydostań nas stąd.
Michael: Nie umiem.
Maria: Myślał by kto.
Michael: Do diabła z nim.
Maria: Z tobą też. Nie umie nawet otworzyć maski.
Maria: To tylko tak wygląda.[do Michaela, który ubiera sobie buty.] Może im coś powiesz?
Michael: Kochanie, jak długo będziemy ich oszukiwać.
[Maria uderza go.]
Candy's mogę znieśc, ale nie oczekiwać mnie u Polarków... Mam czasami wrażenie, że jestem jak dinozaur, gatunek na wyginięciu...
- Agusi@-chan
- Nowicjusz
- Posts: 120
- Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
- Location: z Grodu Kraka
- Agusi@-chan
- Nowicjusz
- Posts: 120
- Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
- Location: z Grodu Kraka
Kolejna porcja fotek...
http://www.kravingcandy.com/pics/mm/mm008.jpg
http://www.kravingcandy.com/pics/mm/mm206.jpg
http://www.kravingcandy.com/pics/mm/mm403.jpg
http://www.kravingcandy.com/pics/mm/mm008.jpg
http://www.kravingcandy.com/pics/mm/mm206.jpg
http://www.kravingcandy.com/pics/mm/mm403.jpg
Last edited by Agusi@-chan on Sun Aug 10, 2003 5:44 pm, edited 1 time in total.
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]
- ciekawska_osoba
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
- Contact:
Ja również lubię parę M&M za ten ich humor i realistyczność. to, ze ejstem Polarką wcale mi nie przeszkadza lubić tej pary i bardzo się cieszyłam, ze w Graduation wrócili do siebie.
Co do fotek to ja tylko w ostatniej porcji widzę krzyżyki
Co do fotek to ja tylko w ostatniej porcji widzę krzyżyki
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
- Agusi@-chan
- Nowicjusz
- Posts: 120
- Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
- Location: z Grodu Kraka
- Agusi@-chan
- Nowicjusz
- Posts: 120
- Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
- Location: z Grodu Kraka
Co ciekawe... Michael i Maria nigdy nie "zalegalizowali" swego związku... chociaż za moment przełomowy... możemy uważać propozycje Michaela, aby nie spotykali sie tylko i wyłącznie ze sobą...
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]
jejku poszłam na spacer a tu temat az wrze Agusia masz rację znaczy się przypieczętowali ale nie zalegalizowali. Mieli się ku sobie w 285 South, w River Dog był ten pierwszy raz (to żeby Cie uspokoić) potem w Blood Brothers ta scena jak Michel kazał Alexowi iść do domu i to jak Maria zjechała go wzrokiem Potem wiadomo Heat Wave no i w The Balnce dowiadujemy się że tak jakby ze soba zerwali. Pominęłam coś
Tell me why it costs so much to live...
Wiem Nan ale ja tak w odpowiedzi na tekst Agusi nasuneło mi się właśnie pytanie kiedy oni ten no zaczeli ze sobą chodzić skoro było tylko że zerwali, no chyba, że coś ominęłam Twoje pytanko nie daje mi spokoju, trzeba się chyba będzie zwrócić do wszechwiedzącej Eli
Tell me why it costs so much to live...
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests