Aborcja

Religia... Filozofia... Poszukujemy odpowiedzi na trudne pytania... Demaskujemy fałsz...

Moderator: {o}

Aborcja...

Za
7
21%
Przeciw
5
15%
Tylko w nagłych wypadkach (zagrażenie życia dziecka lub matki)
20
61%
Nie mam zdania
1
3%
 
Total votes: 33

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Sat Sep 27, 2003 12:25 am

Ja boję się śmierci, ale nie swojej...tylko bliskich mi osób...czysty egoizm...

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sat Sep 27, 2003 12:33 am

Nie twierdzę że ją kocham. Jednak nie przeraża mnie. Jest w końcu częścią życia.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sat Sep 27, 2003 12:35 am

Co nie znaczy, że należy wpychać kogokolwiek w jej ramiona - sama przyjdzie.
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sat Sep 27, 2003 2:18 am

ech.. jestem w melancholijnym nastroju... wiec przyszedlem do Veritas...
nie bardzo chce mi sie czytac Wasze cztery strony dyskusji, z ktorej nic nigdy nie wyniknie (jedynym sensem dyskutowania jest przyjemnosc jaka sie z tego czerpie...), wiec napisze tylko swoje zdanie na temat.

uwazam, ze aborcja powinna byc nielegalna bez zadnych wyjatkow.
1. gwalt.
co z tego? to nadal jest dziecko i niezaleznie jak trudne bedzie mialo dziecinstwo i jak ciezko bedzie jego matce, nadal moze wyrosnac na wspanialego czlowieka. matka? ma prawdopodobnie zniszczone zycie, ale czy taka perspektywa upowaznia ja do morderstwa? czy jezeli ktos chce taka kobiete niesprawiedliwie oskarzyc o jakies ciezkie przestepstwo, to ma ona prawo do zabicia tego kogos, tylko dlatego, ze on jej moze zrujnowac zycie??

2. zagrozenie zycia matki.
czysty idiotyzm. nigdy nie ma sie pewnosci. a jak ma sie pewnosc, to nalezy pamietac, ze cuda (albo jak kto woli "niewyjasnione zdarzenia") sie zdarzaja.

3. czy niechciane dziecko bedzie mialo przesrane zycie?
pewnie tak. i znowu pytam: co z tego - przynajmniej bedzie mialo mozliwosc dokonania wlasnej oceny i wykorzystania sznasy od losu jaka dostalo.

i jeszcz postawie takie pytanie: kiedy plod staje sie czlowiekiem?
bo przeciez czy tak wielka jest roznica pomiedzy 2-tygodniowym plodem i 2-latkiem a 2-latkiem i 40-latkiem? moim zdaniem te dwie roznice tak bardzo od siebie nie odbiegaja.
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Sep 27, 2003 2:18 pm

Jak dla mnie Hotaaru to ty cos krecisz. Mowisz, ze to niemoralne, ale niech kobieta decyduje.
Dlaczego krece? Byc moze takze dlatego to kobieta, dopiero potem reszta ma decydowac. Bo to ona zazwyczaj ponosi konsekwencje, i w tym takze szok poaborcyjny, o którym pisal {o}. To ona odpowiada za nienarodzone dziecko. Ja nie zamierzam tego robic, ale nie zamierzam odbierac prawa do decydowania matce czy ojcu dlatego, ze uwazam, ze to jest morderstwo. Kazdy powinien miec prawo do podjecia tej decyzji.
O aborcji zarówno matka, jak i ojciec powinni mieć coś do powiedzenia. Powtórzę, że aborcja, choć obwarowana wieloma warunkami, ale powinna zostać zalegalizowana.
Masz racje, Graalion. Bo niezaleznie od zakazow, jak surowe kary bedzie przewidywalo prawa, to aborcji beda dokonywac. A przy takich nielegalnych przypadkach opieka medyczna bywa rozna; uswiadomienie przed zabiegiem kobiety, co jej decyzja moze spowodowac, moze czasami te decyzje zmienic.

Nie bardzo wiem, czy wyznaje zasade:
wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi mi korzyść
Ale w koncu od czegos mamy rozum, uczucia, sumienie. Nie na darmo.
Napisalam w ktoryms odcinku 4 sezonu, ze wszystko, cokolwiek zrobimy w zyciu, zawsze ma konsekwencje. Nie mozna uciec od przeszlosci. I to my ponosimy konsekwencje, dopiero potem inni. Nie nalezy odbierac prawa do takiej decyzji dlatego, ze uwazamy, ze to niemoralne. Jasne.

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sat Sep 27, 2003 2:42 pm

piter wrote:gwalt. co z tego? (...) matka? ma prawdopodobnie zniszczone zycie, ale czy taka perspektywa upowaznia ja do morderstwa?
Nawet nie chce mi się tego komentować. Ale skomentuję. Więc nie dość że ją zgwałcono, to jeszcze ma przez 9 miesięcy nosić tego dowód i przypomnienie, a na koniec przejść przez ból rodzenia?
piter wrote:czy tak wielka jest roznica pomiedzy 2-tygodniowym plodem i 2-latkiem a 2-latkiem i 40-latkiem?
Tak, jest.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sat Sep 27, 2003 2:59 pm

chyba rozmiawiamy na zupelnie rozne tematy.. ja mowie o MORDERSTWIE, a Ty o wstydzie jaki bedzie musiala znosic matka w przypadku niedokonania tego czynu. MORDERSTWO Graalion - zastanow sie, czy istnieje jakikolwiek powod, ktory moze usprawiedliwic morderstwo.
piter napisał:
czy tak wielka jest roznica pomiedzy 2-tygodniowym plodem i 2-latkiem a 2-latkiem i 40-latkiem?

Tak, jest.
to byla moja opinia. jak sie nie zgadzasz, to trudno... moze kiedys zmadrzejesz :twisted:
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Sat Sep 27, 2003 3:08 pm

A ja tobie, piter, zycze, bys pewnego dnia obudzil sie w ciele takiej kobiety i czul to, co ona przechodzi. Moze wowczas zmadrzejesz? Ja tam nie myle psychicznej gehenny i fizycznego bólu ze wstydem...
Image

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sat Sep 27, 2003 3:16 pm

dobra, piter skonczyl dyskusje. nie moge jej prowadzic, bo wychodzimy z roznych zalozen.
ja uwazam zycie ludzkie za najwyzsza wartosc.
Wy mowicie o fizycznym bolu (jezeli masz na mysli porod, to czuj sie, jakbym Ci sie rozesmial w twarz) i psychicznej gehennie (wielkie slowo na okreslenie wlasnie wstydu, ponizenia itd...)
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
Kwiat_W
Bezwzględny dręczyciel Maxa
Posts: 771
Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
Location: Warmia
Contact:

Post by Kwiat_W » Sat Sep 27, 2003 3:21 pm

hotaru nie zalo. wrote: Dlaczego krece? Byc moze takze dlatego to kobieta, dopiero potem reszta ma decydowac. Bo to ona zazwyczaj ponosi konsekwencje, i w tym takze szok poaborcyjny, o którym pisal {o}. To ona odpowiada za nienarodzone dziecko. Ja nie zamierzam tego robic, ale nie zamierzam odbierac prawa do decydowania matce czy ojcu dlatego, ze uwazam, ze to jest morderstwo. Kazdy powinien miec prawo do podjecia tej decyzji.
Za juz narodzone dziecko odpowiadaja nadal rodzice. Czy jesli dziecko osiagnie 10 rok zycia nadal moga sobie postanowic, ze dziecko jest dla nich przeszkoda w karierze, ze sie go wstydza, ze nie chcieli miec dziecka i w zwiazku z tym je zabic? A czy moga to zrobic dzien przed uzyskaniem przez dziecko pelnoletnosci? To nadal oni decyduja a ty nadal nie chcesz nikomu odbierac prawa do decyzji? No ja tak rozumiem twoje poglady. :?

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sat Sep 27, 2003 3:31 pm

No tak - jak kobieta zabije dziecko parę miesiące przed urodzeniem, to mówimy o prawie do podjęcia dezyzji. Jak zabije je parę chwil po urodzeniu i wsadzi do beczki z kiszoną kapustą, to się robi afera na całą Polskę :?
OBŁUDNICY!

A teraz pytanie:
Jesli wiedziałbys/abyś że kobieta, która jest w
ciąży, ma juz ośmioro dzieci, w tym troje głuchych, dwoje niewidomych, jedno upośledzone, a ona sama ma sfylis - to czy poleciłbyś/abyś jej aborcję?
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sat Sep 27, 2003 4:52 pm

piter, lepiej rzeczywiście skończ tę dyskusję. Jeśli ty się śmiejesz z cierpienia kobiety, która musi urodzić poczęte w skutek gwałtu dziecko, to rzeczywiście do widzenia.
{o}, jacy obłudnicy? Dla mnie płód nie jest w pełni człowiekiem, a usunięcie go nie jest morderstwem.
Kwiat - granicą jest raczej moment narodzin. Przejaskrawiasz.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sat Sep 27, 2003 4:57 pm

KU***!!! ona nie rodzi dziecka poczetego w skutek gwaltu!! ona rodzi dziecko! swoje dziecko!! i przechodzi przez to calkiem sporo kobiet i jakos nie narzekaja - smieje sie , bo to nie jest zaden argument!
Last edited by piter on Sat Sep 27, 2003 5:00 pm, edited 1 time in total.
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sat Sep 27, 2003 4:58 pm

No dobrze - czym się różni dziecko dzień przed porodem od dziecka dzień po porodzie?
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sat Sep 27, 2003 5:11 pm

Przed porodem nie oddycha samodzielnie, jest całkowicie zależny od organizmu matki. Oczywiście tak naprawdę jest to granica trochę umowna, bo nie usuwa się dziecka tuż przed porodem. W okresie kiedy dziecko jest jeszcze płodem jego mózg dopiero się kształtuje. I dla mnie o to chodzi.
piter, nie wiem, ale chyba jest różnica między noszeniem dziecka poczętego z miłości a na skutek gwałtu. Moim zdaniem twoje wypowiedzi na temat, który z natury jest raczej obcy naszej płci są zbyt ... dobra, nieważne. "Swoje dziecko" - więc co ci do tego?
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sat Sep 27, 2003 5:16 pm

Chcesz powiedzieć, że po porodzie twój mózg przestał się kształtować? Bo np. mój to się kształtuje nawet dzisiaj i nie przewiduję odejścia od tego procederu jeszcze przez co najmniej 60 lat...
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

User avatar
luki
Twórca
Posts: 431
Joined: Tue Jul 08, 2003 12:20 pm
Location: Pomorze Środkowe
Contact:

Post by luki » Sat Sep 27, 2003 5:20 pm

A gdzie jest ta umowna granica? 4 miesiąc? 6 miesiąc? Ustalanie takich granic jest zupełnie bez sensu. A że nie usuwa się dzieci 8-miesięcznych do włóż między bajki - jest mnóstwo takich przypadków. Poza tym są też przypadki 6 miesięcznych wcześniaków, które przeżyły. A przecież takie dzieci są mordowane na potegę, mimo iż są w stanie przeżyć poza organizmem matki (oczywiście przy pomocy aparatury lekarskiej). I jak widać nikomu nie robi to różnicy.

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sat Sep 27, 2003 5:29 pm

8-miesięczniaki chyba mimo wszystko próbuje się uratować? Jeśli nie, to to rzeczywiście jest naganne.
{o}, chodziło mi raczej o rodzenie się świadomości. Ale rozumiem o co ci chodzi.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sat Sep 27, 2003 5:30 pm

Graalion, oczywiscie, ze jest roznica, ale to dziecko nadal jest czlowiekiem i nie wolno mu odebrac szansy na zycie, z powodu kariery/ciezkiej sytuacji finansowej/wstydu matki
to prawda, ze nigdy sie nie dowiem jak to jest nosic dziecko, ale to nie znaczy, ze nie moge miec w sprawie aborcji zdecydowanych pogladow.
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
{o}
o'Admin
Posts: 1665
Joined: Tue Jul 08, 2003 10:31 am
Location: Opole
Contact:

Post by {o} » Sat Sep 27, 2003 5:31 pm

No dobrze - to skąd ty możesz wiedzieć, kiedy się w dziecku świadomość pojawia?
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך

comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 11 guests