forum.roswell.pl

UpojenieC.D.N

Przeczytałam uważnie...biedna dziewczyna z patologicznej rodziny musi się "dawać" aby żyć... Eh...gdzieś spodkałam się już z takim czymś...może w jakimś filmie moze w rzeczywistości, nieważne...ważne ze jest fajne i czekam na ciąg dalszy

Hehe to coś w stylu "Pretty women" A tak na serio... trochę przygnębiające. Liz i takie... zajęcie? Hmm, czekam na ciąg dalszy. Napewno przeczytam, zaciekawiło mnie.

Upojenie 2Coś się kończy coś się zaczyna

Czyżby Loyalist?Bardzo ciekawe, wciągające. Napewno nie odmówię sobie kolejnych części, które mam nadzieję niedługo zobaczyć. Trochę to przybijające, ale byłoby świetne, gdyby nie te błędy; literówki, interpunkcyjne... Popracuj nad tym.

Radziłabym zmienić nieco temat i dorzucić "NC-17" tak w ramach ostrzeżenia ludzi co ich czeka. Poza tym - regulamin. Zasadniczo już obowiązuje i należało by to przeczytać; opowiadanie powinno znaleźć się na xcomie. Ponadto... czy mi się zdaje, czy wedle tegoż Regulaminu, nie należało by może zmienić tego tematu w temat autora?Na razie jest to trochę niejasne. Może poza tym warto było by "ponumerować" części? Bo o ile się domyślam, to w pierwszym poście była część pierwsza, a później druga...

Problemy ze zlinkowaniem , ale od następnej części będą linki

Lepiej Jeśli w dalszych częściach też będą "sceny" to NC-17 jest w pełni usprawiedliwione.Co do linków - również dobrze .

Przeprasza, że nie stosuje się do regulaminu, mam problemy z xcomem, nie mogę tam dodać opowiadania. Jednakże jakoś sobie poradziłem.Część trzeciaUpojenie 3

Już sama nie wiem gdzie komentować...czy tu czy u dzinksa na forum...Tutaj napisze, że podoba mi się i mam wielką nadzieje, że to nie bedzie o parze Liz&KYle...PS: co to znaczy to "NC-17" - nie rozumiem za bałdzo

NC-17 przy opowiadaniu znaczy tyle, że jest przeznaczone dla starszych czytelników, ze względu na jezyk, tematykę, itp.

I oto kolejna część , w tym opowiadaniu jest wiele tajemnic . Powoli docieramy do prawdyUpojenie - część czwarta— Znam urywek przepowiedni – szepnął przysuwając się bliżej. Otworzyła szerzej oczy, nie spodziewała się, aż tak wielkiej informacji. Oczekiwała w napięciu dalszych wyjaśnień. Max spojrzał na drzwi , nasłuchiwał przez moment czy ktoś przypadkiem nie podsłuchuje, chociaż nie było to prawdopodobne.— My jesteśmy jednością – zaczął recytować patrząc gdzieś ponad nią –Dwadzieścia lat temu Zan – król małego świataAva- królowa tegoż świata zostali odłączeni …Zawaliła się przyszłość, przeszłość i teraźniejszość…Umilkł, uniosła brwi .— I??— Przez ten tekst o mało nie zostałem zastrzelony – wyjaśnił biorąc głęboki wdech .— Jak ci się to udało ? – zapytała .— To długa historia, lepiej powiedz czego ty i Michael się dowiedzieliście ?. Teraz ona nie chciała spojrzeć mu w oczy, bała się tych słów.

Jedno pytanie....Czy Le Mort, to Dzinks?

Le Mort pisze z tego samego IP, co Dżinks, styl pisania podobny, nie mówiąc o linkach. Najwyraźniej Dżinks poradził sobie bez trudu z powrotem!Linki! Linki! W momencie, kiedy xcom już chodzi, wypadałobyu wyedytować starsze posty; do tego służy ten oto przycisk:

Le Mort - To nie ja czyli nie Dzinks

Więc dlaczego na xcomie jest podpisane "Dzinks"?

Było podpisane Dzinks ,ponieważ Le Mort nie miał dostępu do panelu , a teraz już jest wszystko w porządku, zresztą na początku pisałam , że to nie jest moje opowiadanie.

Czy twoje, czy jej i tak jest fajne :]

Hmm... więc nie znam jeszcze Le Mort...Opo fajne, ale trochę denerwujące stylistycznie

Czy to opowiadanie które tak komentujecie i opowiadanie do którego się dociera przez powyższe linki to jest to samo opowiadanie?