Życie to iluzja. Z skąd to wiem? Bo jestem jedną z iluzji, które są częścią tego życia mojego, Twojego. Nie ma różnicy każde życie jest takie same, ten sam schemat smutek, radość to dwa podstawowe uczucia towarzyszące człowiekowi od narodzin i napędzające go do odkrywania nowych emocji. Pojawia się zazdrość, nienawiść… miłość. Chcecie wiedzieć, co sądzę o miłości? Teraz, w tej chwili w wieku siedemnastu lat, kiedy przeżyłem ½ mojego planowanego życia, miłość jest w ciąż dla mnie tajemniczym uczuciem. Jeśli miałbym definiować ją na podstawie moich dotychczasowych doświadczeń powiedziałbym, że jest jedną z iluzji przysłaniającą nam prawdę o nas samych. Rodzi się w Tobie uczucie i wtedy nagle, całkiem niespodziewanie tracisz wzrok, jesteś w stanie zostawić wszystko, poświęcić jedną chwilę ważną by zbudować swoją przyszłość po to, aby spędzić inną chwilę dłużej z obiektem Twojego zaślepienia. I co po tym zostaje? Jeśli do tego nie dorosłeś to smutek utraconej iluzji, a jeśli jednak dorosłeś to nadzieje na to, że Twoje życie potoczy się według Twojego planu. Mylisz się. To upragnione szczęście jest tak samo wielkim i pięknym wyobrażeniem jak smutek. Dlaczego nazwałem smutek dobrem? Pomyliłem się? Nie. To Ty się mylisz. Popełniasz błąd logiczny tak jak popełnił go pewien matematyk myślący, że odnalazł prawidłowość w liczbie PI, po czym wywiercił sobie dziurę w głowie.
A teraz mozecie po mnie pojechac...
ilusion
Moderator: {o}
ilusion
Uważasz unikasz dotykasz nie świadoma... Zakochany w twoim Cieniu... Przytulam się w otchłani...
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests