Kawały, dowcipy itp...
Moderator: piter
True, true... A odnoszac sie nieco doslowniej do czerwonych elementow powyzszego gif-a powtorze za panem Lecem wolanym z potoczna Stanislawem "Krew jest plynna - jakze nie ma byc przelewana" Majac jednak na uwadze wyjatki, towarzyszace kazdej regule mysle,ze wszyscy tu obecni (slysze ta eksplodujaca cisze oklaskow...) sa sklonni wybaczyc ten doublepost. Ja na pewno, bo i mnie zadarzylo sie odswierzyc temat w podobny sposob.
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Re: Kawały, dowcipy itp...
<CuttingEdge> Current Global Users: 300
<CuttingEdge> not doing too badly today
<LordCow> sweet, 300
<LordCow> now we can attack the persians
<CuttingEdge> not doing too badly today
<LordCow> sweet, 300
<LordCow> now we can attack the persians
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Re: Kawały, dowcipy itp...
Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z piskiem odjeżdża. Tak jedzie, jedzie... ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi:
- O żesz k**wa, to mój!
W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba - tak ze 150 kg minimum. Synek mówi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec się zaczerwienił, głupio mu się zrobiło i mówi:
- Synku, nie można tak mówic o ludziach.
- Ale ona jest taka gruuubaa... nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych.
W tym momencie kobiecie przy pasku odzywa się komórka - pi, pi, pi, pi...
A synek z przerażeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!
<Paweł103> Zamówiłem "Warcrafta 3"!!!
<Regis> Mam Herosów 4 !!
<Icy> Mam "MOH: Airborn" !!
<Mortiis> A ja mam dziewczynę
<Paweł103> Spie*dalaj..
Qkiz> Ty ale miałem ostatnio jazde...
<Git> Co się stało ?
<Qkiz> Wracam wczoraj normalnie z imprezki. Nagle jak mnie coś w plecy nie walnie...
<Git> ?
<Qkiz> Obracam się za siebie , patrze a tam chodnik !
Miejsce i czas akcji: Znany Supermarket, godziny wieczorne.
Energiczny Chlopczyk biega.
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.
Energiczny Chlopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Proszę.
Energiczny Chlopczyk biega dalej.
Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestań biegać.
Energiczny Chlopczyk biega dalej.
Nobliwa Staruszka zyczliwie, z promiennym usmiechem: Ach, zupelnie jak moj prawnuczek. Niech się pani nie denerwuje. Dziecko ma dosyć zakupów. Ja zresztą też.
Zrezygnowana Mamusia z nieskrywana ulga: Tak, ja też.
Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to juz powinny byc w lozkach!
Nobliwa Staruszka: A ku*wy w pracy!
"Ma wszystko, czego potrzebuje bokser, poza szybkością, wytrzymałością, uderzeniem i umiejętnością przyjmowania ciosów. Innymi słowy - posiada spodenki."
Amerykański felietonista Blackie Sherrod o pewnym bokserze
Rozmawiaja dwa kaktusy:
- Ty, podlał Cie?
- Dzis nie. a Ciebie?
- Tez nie...
- Sku*wiel...
- O żesz k**wa, to mój!
W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba - tak ze 150 kg minimum. Synek mówi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec się zaczerwienił, głupio mu się zrobiło i mówi:
- Synku, nie można tak mówic o ludziach.
- Ale ona jest taka gruuubaa... nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych.
W tym momencie kobiecie przy pasku odzywa się komórka - pi, pi, pi, pi...
A synek z przerażeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!
<Paweł103> Zamówiłem "Warcrafta 3"!!!
<Regis> Mam Herosów 4 !!
<Icy> Mam "MOH: Airborn" !!
<Mortiis> A ja mam dziewczynę
<Paweł103> Spie*dalaj..
Qkiz> Ty ale miałem ostatnio jazde...
<Git> Co się stało ?
<Qkiz> Wracam wczoraj normalnie z imprezki. Nagle jak mnie coś w plecy nie walnie...
<Git> ?
<Qkiz> Obracam się za siebie , patrze a tam chodnik !
Miejsce i czas akcji: Znany Supermarket, godziny wieczorne.
Energiczny Chlopczyk biega.
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.
Energiczny Chlopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Proszę.
Energiczny Chlopczyk biega dalej.
Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestań biegać.
Energiczny Chlopczyk biega dalej.
Nobliwa Staruszka zyczliwie, z promiennym usmiechem: Ach, zupelnie jak moj prawnuczek. Niech się pani nie denerwuje. Dziecko ma dosyć zakupów. Ja zresztą też.
Zrezygnowana Mamusia z nieskrywana ulga: Tak, ja też.
Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to juz powinny byc w lozkach!
Nobliwa Staruszka: A ku*wy w pracy!
"Ma wszystko, czego potrzebuje bokser, poza szybkością, wytrzymałością, uderzeniem i umiejętnością przyjmowania ciosów. Innymi słowy - posiada spodenki."
Amerykański felietonista Blackie Sherrod o pewnym bokserze
Rozmawiaja dwa kaktusy:
- Ty, podlał Cie?
- Dzis nie. a Ciebie?
- Tez nie...
- Sku*wiel...
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Re: Kawały, dowcipy itp...
Dresiarze to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Za każdym razem, gdy ich spotykam, pytają:
- Masz, ku*wa, jakiś problem?
Synek siedzi przy komputerze ojca:
- Tato, co to znaczy "HDD format completed"?
- To znaczy, że już, k***a, nie żyjesz!
- Ile potrzeba emo do wkręcenia żarówki?
- Żadnego, niech płaczą w ciemności
Jeżeli mężczyzna coś powie w lesie tak, że nie słyszy go żadna kobieta, to czy nadal się myli?
Ona: Nie dbasz o mnie, nigdy razem nie wychodzimy, nigdzie mnie nie zabierasz!
On: Jak to, a do dentysty to kto cię zawiózł?
Rozmowa Churchilla ze Stalinem:
- Bardzo lubię zbierać żarty na swój temat - mówi Churchill. - Mam już 2 zeszyty. A Ty?
- Ja też. Mam ich już 3 łagry.
Przed ślubem:
Ona: Cześć!
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: Może chcesz, żebym poszła?
On: Nie! Co ci przyszło do głowy?
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak.
Ona: Kochanie...
Siedem lat po ślubie: czytaj od dołu w górę
Z cyklu "złote myśli okresu PRL":
Myślę, więc jestem... w więzieniu.
Ostatnie słowa bolszewika przed samobójstwem:
-Towarzysze, nie strzelajcie!
Mężczyznę wezwano do szkoły.
- Proszę pana, pański syn ciągle kłamie! - mówi z wyrzutem nauczycielka.
- To proszę mu powiedziec, że jest w tym dobry. Bo ja nie mam syna - odpowiada mężczyzna.
- Masz, ku*wa, jakiś problem?
Synek siedzi przy komputerze ojca:
- Tato, co to znaczy "HDD format completed"?
- To znaczy, że już, k***a, nie żyjesz!
- Ile potrzeba emo do wkręcenia żarówki?
- Żadnego, niech płaczą w ciemności
Jeżeli mężczyzna coś powie w lesie tak, że nie słyszy go żadna kobieta, to czy nadal się myli?
Ona: Nie dbasz o mnie, nigdy razem nie wychodzimy, nigdzie mnie nie zabierasz!
On: Jak to, a do dentysty to kto cię zawiózł?
Rozmowa Churchilla ze Stalinem:
- Bardzo lubię zbierać żarty na swój temat - mówi Churchill. - Mam już 2 zeszyty. A Ty?
- Ja też. Mam ich już 3 łagry.
Przed ślubem:
Ona: Cześć!
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: Może chcesz, żebym poszła?
On: Nie! Co ci przyszło do głowy?
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak.
Ona: Kochanie...
Siedem lat po ślubie: czytaj od dołu w górę
Z cyklu "złote myśli okresu PRL":
Myślę, więc jestem... w więzieniu.
Ostatnie słowa bolszewika przed samobójstwem:
-Towarzysze, nie strzelajcie!
Mężczyznę wezwano do szkoły.
- Proszę pana, pański syn ciągle kłamie! - mówi z wyrzutem nauczycielka.
- To proszę mu powiedziec, że jest w tym dobry. Bo ja nie mam syna - odpowiada mężczyzna.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
- Beauty_Has_Come
- Zainteresowany
- Posts: 407
- Joined: Mon Feb 01, 2010 6:37 pm
- Location: Kraina baśni
Re: Kawały, dowcipy itp...
stani wrote:Na przystanku wsiada do autobusu starsza pani i pyta kierowcy:
czy ten autobus jedzie do Poronina?
-Tak. - odpowiada kierowca.
-Ale czy napewno?
-Tak napewno.
-Ale czy tak naprawdę napewno?!
-Tak naprawdę!
-Ale napewno do Poronina! - nie daje za wygraną babcia
- Nie do Nowego Jorku.- denerwuje się kierowca.
- A przez Poronin?
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest