forum.roswell.pl

Myślę, że będzie lepiej jeśli, będziemy tworzyli 2 równoległe tematy. Na jednym będziemy rozmawiali o działalnosci rządu, a na drugim będziemy rozpatrywać pozostałe opcje.

W zjawisko kręgów może być zamieszany rząd. Dlaczego Pomyślcie. Jeśli ludzie uwierzą w istnienie kosmitów, będą brali każdy niezidentifikowany obiekt na niebie za statek kosmiczny, co da rządowi zasłonę dymną i możliwość testowania nowych samolotów na długie dystanse. Na przykład samoloty ponad dźwiękowe. Uważcie, że to głupie spójrzcie na historię. Ile lat rząd ukrywał przed społeczeństwem istnienie samolotów takich Blackbird, F-117 czy bombowiec B-2. W tym B-2 pasuje do opisu trójkątnego obiektu widzianego kilka razy nad Arizoną. Ta teoria jest naprawdę doćś przekonująca. A sposób to oczywiście nie ujawniny projekt jakiejś broni, ale do opisaniajej potrzeba kogoś kto interesuje się fizykom czyli ja odpadam.

Oczywiście mogą być też inne powody dla których rząd może tworzyć kręgi. Może po prostu rząd współpracuje z obcymi

Coœ tu pusto

Rząd szczędzi dotacji na badanie mikrospopowych czarnych dziur, teorii strun... A miałby mieć jakieś niesamowicie nowoczesne technologie do ukrycia? Nie da się stworzyć nowego rodzaju broni, jeśli się szczędzi na nauce...

A może wszystkie pieniądze idą na badania w tajnych bazach wojskowych.
W końcu czegoś na pewno pilnują w Strefie 51. Pytanie tylko co to jest.
Po za tym badanie czarnych dziur jest zbyt niebezpieczne. Myślę, że wiesz czym one są. Gwiazda której kończy się "paliwo" zaczyna wchłaniać swą mase do środka dzieki ogromnej sile grawitacji. (Gdyba gwiazda była wielkości Ziemi, zmniejszyła się do wielkości piłki pinpongowej) Gwiazda następnie wybuch tworząc "czarną dziurę". Jej grawitacja jest tak ogromna że wszystko co dostanie się w obszer jej działania (nawet światło) zostaje wchłonięte do środka Czarnej dziury skąd nie ma już powrotu.
Na czy mialy by polegać te badania? Na próbie wywołania czegoś takiego w warunkach labolatoryjnych? To igranie z ogniem. Gdyby im się udało Ziemia byłaby tylko wspomnieniem.

I nie zapominaj że trwa wojna. Może właśnie dlatego Rząd woli wydawać pieniądze na badania w Strefie 51. Może po prostu boję się, że wkrótce ta technologia będzie im potrzebna do obrony. W końcu chyba nie zaprzeczysz, że oni czegoś tam pilnują. Ja nie widzę żadnego powodu aby uważać że Rząd nie podukuje nowych technologii obronych i wcale bym się nie zdziwił gdyby opierali się na technologi obcych.

Wojna ciągle jest i w ramach tej wojny powstaje system antyrakietowy. Ustrojstwo beznadziejne i kosztowne - na czarne dziury się tymczasem dotacje obcina. Trzeba jeszcze mieć na służbę zdrowia, szkolnictwo i mnóstwo innych rzeczy. Gdzie ty tam jeszcze znajdziesz pieniądze na badanie technologii nieistniejących obcych??

A gdybym ci powiedział, że w każdej chwili przez górne warstwy atmosfery przedziera się miniaturowa czarna dziura powstała w wyniku wysokoenergetycznego zderzenia cząstki atmosfery z cząstką promieniowania kosmicznego? Ekscytujesz się jakąś tam ukrytą wiedzą obcych (którzy może nawet nie istnieją!), nie znając w ogóle wiedzy, którą sami posiadamy...

A w tym poście też jest coś ukryte - patrz sygnatura...

Tajniak wrote:W końcu czegoś na pewno pilnują w Strefie 51. Pytanie tylko co to jest.

z ciekawych zalozen wychodzisz...

co to jest Strefa 51..? jakies tajne laboratorium ukryte gleboko pod ziemia (moze 51 metrow..?) w ktorym naukowcy (jaki blyskotliwy naukowiec zgodzilby sie na umieszczenie na cale zycie w jakims parszywym bunkrze...?) badaja ciala obcych wyciagniete z wrakow..? ciekawe czy rzucaja sie w laboratorium flakami obcych jak nikt nie patrzy.. i jak to jest, ze nikt jeszcze nie oglosil nigdy, ze znalazl na polu UFO..? a moze UFO umie sie wlasciwie rozbic: akurat na terenie tajnej wojskowej bazy?

ten wyklad o czarnych dziurach byl calkowicie zbedny.. my wiemy co to jest i Ty najwyrazniej tez wiesz... chcecie, zebym przeprowadzil wyklad dla laikow na temat 'czy ziemia jest okragla?' ?

technologie obcych... pewnie sie zaraz dowiem, ze mikrofalowki i tostery mamy tez dzieki naszym gosciom z outerspace... "Dziekuje Ci o Wielki Kosmito, Dzieki Ktoremu Moge Co Rano Pochlaniac Pozywne Tosty'.

Juz sie nie moge doczekac kolejnej Komisji Sledczej tym razem badajacej sprawe Sterfy 51.. naglowki w gazetach: 'czy Jakubowska wiedziala o Sprawie Mikrofalowek? a premier? i dlaczego posel Ziobro jest zerem? a moze jest kosmita? w sumie troche tak wyglada.. i jezeli jest kosmita, to czy na swojej planecie tez jest poslem? i jaki byl jego udzial w Sprawie Gwaltu Kosmitow na Jolancie K.? kim jest tajemniczy Grzegrzułka? co ma wspolnego z zamknieciem kopalni na Slasku? Spor o to czy kosmici, ktorzy wyladowali w innym kraju moga posiadac udzialy w polskim gornictwie?'

prosze.. powiedz mi cos jeszcze o tym spisku...

Stary, ale ty wiesz że mówimy o USA - cholernie bogatym państwem. To nie jest Polska i oni nie mają takich problemów o jakich piszesz. Skąpią kasy na niektóre badania poniewaz ich ich one nie interesują. Ale na tajne projekty moim zdaniem nie. Nie twierdzę że na pewno opierają sie na technologi obcych. Ale jak mówiłem czegoś pilnują w strefie 51, a ludzie widzą Niezidentifikowane obiekty na niebie. Co to twoim zdaniem znacza?? Że Amerykanie to debile, którzy świateło laterni uważają za statek obcych. Niektórzy opisują nawet bardzo dokładnie pojazdy obcych. Moim zdaniem coś w tym musi być. Być może kłamią. Ale pomyśl. Tylu ludzi mówi że widziało UFO. To znaczy że połowa to te debile i pozostali chcą mieć swoje 5 minut w telewizji ?? Bardzo wątpię.

Pisałem już o Samolotach takich jak: Blackbird czy F-117. One nie powstały kiedy Ameryka nie miała żadnych problemów. Dlaczego teraz nie mieli by prowadzić takich badań. Już nawet odpuszcze że nad obcą technologią. Ale powtarzam Ludzie widzą na niebie UFO a wejście na teren Strefy 51 grozi śmiercią. Dla mnie scenariusz jest oczywisty.

Wejście na polski poligon także grozi śmiercią...

USA są bogate, tale to nie znaczy, że im pieniędzy zbywa. Ty wiesz, jaki deficyt mają? Poza tym - nad polską też lata UFO - czyżby USA miało swoje najnowocześniejsze bazy wojskowe na terenie Polski?

Jeśli chodzi o debilizm, to niestety właśnie tak uważam... To, że np. wielu ludzi uważa, iż dr. Pająk wynalazł "anty-tarcie", też nie czyni z tego zdania faktu... I nic w tym nie musi być.

PS: Zrozumiałeś podtekst?

Po pierwsze nigdy nie biorę pod uwagę historii, których źródłem jest jeden człowiek przekonujący do swoich racji większą grupę ludzi. Informacje o uprowadzeniech i obserwacjach UFO biorę jako ogół. Nigdy bym nie powiedział czegoś w stylu "Mój kumpel widział UFO więc w pobliżu prowadzą badania nad Kosmitami"
Setki ludzi mówi że widziało UFO. Coś w tym jest i moim zdanie, przynajmniej w niektórych przypadkach, nie jest to głupota.

Co do UFO w Polsce to nie zapominaj o Spadających gwiazdach, samolotach, zjawiskach świetlnych itd. Nie każde UFO to Statek obcych czy nowy samolot. Nie zapominaj też o kłamcach. Teraz pewnie chcesz zapytać dlaczego uważam że Niektóre latające obiekty W USA to nowoczesne Samoloty wojskowe. Otóż dlatego bo to oni stworzyli te maszyny o których mówiłem wcześniej.

Nie każde UFO to Statek obcych czy nowy samolot

Ja bym przesunął to "nie" o 3 słowa w prawo...

Teraz pewnie chcesz zapytać dlaczego uważam że Niektóre latające obiekty W USA to nowoczesne Samoloty wojskowe

Wcale nie chcę... Chcę za to zapytać - a co byś zrobił, jeśli by ci się udało udowodnić, że USA ma jakiś nowy, tajny samolot i cały świat dowiedziałby się o tym? Albo inaczej - co by to zmieniło? Bo wydaje mi się, że masz jakieś wielkie nadzieje związane z prawdą, która nie ma najmniejszego znaczenia...

Nie, nie mam żadnych nadzieji związanych z tą prawdą. I masz rację, ta prawda nie ma znaczenia. Tak samo jak tematy o wydażeniach z Roswell. One nie mają znaczenia. One po prostu nas cieszą. Lubimy rozmawiać o Roswell tak samo ja lubię rozmawiać o teoriach spiskowych, kosmitach, strefie 51... po prostu to lubię.

A szukam odpowiedzi, ponieważ chcę wiedzieć... co ci ludzie widzą. Nie możesz powiedzieć na 100% że tam nikogo nie ma. Tam są miliardy gwiazdy... i jeszcze więcej planet... Dlaczego spośród tylu, Ziemia miała by być jedyną, na której zrodziło się życie... ewoluowało... stważając istoty zdolne do myślenia, stworzenia cywilizacji, technologii Ziemia to bardzo młoda planeta. Być może gdzieś tam, bardzo daleka, istnieje cywilizacja która jest znacznie bardziej rozwinięta. zdolna do odwiedzania innych odległych planet. odwiedzania nas.

Nie wiem co tam jest. tak samo jak ty. Nie możemy powiedzić, że tam ktoś jest, ale nie możemy też temu absolutnie zaprzeczyć. Choć może się mylę.
Przedstawa choć jeden argument, który sprawi że uwierzę że to co napisałem jest NIEMOŻLIWE.