roswell.pl - polski wortal roswelliański. Wszystko o serialach Roswell a także Lost, nowości, fan-fictions, multimedia, tętniące życiem Forum, a także szczypta informacji o UFO.

LIST KATIMSA DO FANÓW

Podczas pierwszego sezonu, kiedy oszołomiony i zmieszany próbami "oderwania" serialu od ziemi i nie wiedząc czy robię dobrze, zostałem uświadomiony o istnieniu grupy internałtów-widzów, którzy stali się fanami serialu.

Od tego momentu, my (autorzy, producenci, obsada i ekipa) nie byliśmy już sami. Nie ważne jak mało znaczący wydawaliśmy się pod względem "Notowań Nielsona", mieliśmy grupę ludzi, którzy byli z nami bez względu na okoliczności. Rodzaj jakby rodziny.

Kiedy wydawało się, że oglądalność maleje, wspieraliście nas bardziej niż rodzina. Butelki Tabasco zaczęły napływać do wytwórni WB, a rok później do UPN. Zrobiliście coś nadzwyczajnego. Utrzymaliście serial przy życiu.

Podczas nadawania Roswell, nadal robiliście niezwykłe rzeczy. Zebraliście tysiące dolarów na rzecz różnorodnych organizacji charytatywnych. Zawiązaliście przyjaźnie między sobą, pomimo tysięcy kilometrów, jakie Was dzieliły. Przez ostatnie 3 lata paru z nas, miało szczęście spotkać niektórych z Was. Jesteście naprawdę nadzwyczajni.

W końcu i niestety, nasz wspaniały, inny, płynący z głębi serca i zawsze oceniany (co było wyzwaniem) serial, zakończył się. Kiedy mówię "nasz" serial mam na myśli nas wszystkich. Roswell jest czymś co mieliśmy i czym się dzieliliśmy przez ostatnie 3 lata.

Więc dziękuję Wam. Dziękuję za oglądanie. Za poświęcenie. Za zwracanie uwagi na rzeczy, które lubiliście oraz, że mieliście litość dla nas, gdy coś Wam się nie spodobało. (Wporządku, nie wszyscy okazali litość. Nie musicie wszyscy być święci, na miłość Boską). Najbardziej jednak dziękuję Wam, fanom, że pozwoliliście nam wiedzieć, że nie byliśmy sami.

Mam nadzieję, że pewnego dnia, w przyszłości, gdy wprowadzę kolejny serial na antenę, dacie mu szansę. Będę wiedział, że to szczęście mieć Was przy sobie.

Pozostawiam Was do tego czasu.

Wasz

Jason Katims.

Źródło: Crashdown
Tłumacz: Olka